Piszę ten rozdział z wielką nadzieją że ktoś skomentuję bo ostatnio tego nie robicie
Dobra miłego czytania
Yyyy nie zapominajcie się ja tu jestem -powiedział Federico
Sorry dobra pa
Pa
Następny dzień
Wstałam dość wcześnie uczesałam się i ubrałam w To i zeszłam na śniadanie przy stole siedzieli już wszyscy oprócz mnie
W pośpiechu jadłam
Zadzwonił dzwonek do drzwi Olga poszła otworzyć
Violu chłopak
Wzięłam torbę i popędziłam do drzwi bo myślałąm że to Leon
Lecz przy drzwiach stał Diego
Co tu robisz
Tak witasz gości moim zdaniem powinnaś zrobić to tak -powiedział całując mnie
A co najgorsze nie mogłam się wyrwać a może nie chciałam
Violetta -usłyszałam głos Leona
:o i co dalej?
OdpowiedzUsuńClara Alonso <3