Wtedy zaczęły się wiwaty i barwa. Wszyscy wyszli przed kościół czekając na parę młodą. Gdy wyszli zostali obsypani ryżem. Paparazzi cykali zdjęcia. Wszystkie panny stanęły w jednym miejscu i czekały, aż Viola rzuci bukiet. Odwróciła się i zamachnęła. Bukiet złapała Nati . Wsiedli do pięknej, długiej, białej limuzyny i odjechali. A za nimi pojedyncze samochody. Od razu za nimi jechali drużbowie,rodzice i rodzeństwo. Samochodów było z 200 lub więcej. Wszyscy jechali na wesele…
Z Leonem postanowiliśmy że w tym dniu odbędą się chrzciny naszej małej
udaliśmy my się do kościoła na mszę.
Po skończonej uroczystości chrzcielnej dotarliśmy do lokalu, w którym miało odbyć się przyjęcie. Na początku pan młody wniósł panią młoda przez próg, a później wszyscy wznieśli toast za ich życie. Standard. Następnie zaczęły się tańce. Pierwszą melodią,jaka zabrzmiała na sali była "Przetańczyć z Toba chcę całą noc"
Leon poprosił mnie znowu do tańca
Pociągnął mnie na parkiet. Na początku tańczyliśmy tak jakoś normalnie Jednak wraz z upływem czasu nasze ciała zbliżały sie . Ostatecznie zakonczylismy nasz taniec wtuleni w siebie
Leon zmęczony całym tym weselem zaprosił mnie na spacer
Poszliśmy nad pobliskie jezioro i stanęliśmy na jego brzegu. Obserwowaliśmy gwiazdy. Nagle ujrzeliśmy kometę.. W tym samym czasie Leon obrócił sie, przyciągnął mnie do siebie i namiętnie pocałował. To było niesamowite
Więc nie czekając wróciliśmy do wynajętego hotelu Leon zbliżył się i zaczął całować mnie po szyi. Najpierw delikatnie, a później z coraz większa pasją. Obrócił mnie i zaczął intensywnie całować w usta. Jego ręce wędrowały po całym moim ciele. Dotykał piersi, ud, tyłka. Zaczął rozsuwać suwak sukienki. Ale i ja nie byłam dłużna. Odwiązałam krawat i zaczęłam rozpinać guziki jego koszuli. Położył mnie na łóżku. Udało mu sie pozbawić moje ciało kreacji. Rozpiął stanik i zaczął pieścić moje piersi. Muskał je ustami i szczypał, co było bardzo przyjemne. Zdjęłam mu koszule i spodnie. On zszedł niżej. Obdarzał pocałunkami moje łono. W pewnym momencie spytał, czy jestem gotowa. Odpowiedziałam twierdząco, kiwając głową. Wszedł we mnie. Najpierw powoli, jakby nie chciał mnie skrzywdzić. Potem zaczął robić to coraz szybciej. Czułam, że ogarnia mnie fala rozkoszy. Wygięłam się i zastygłam w bezruchu. On również doszedł. Padliśmy zmęczeni na łóżko. Wpatrywaliśmy sie w siebie z zachwytem.
Postanowiłam wziąć prysznic.Leon też miał taki zamiar. Weszliśmy razem do kabiny i dzięki seansowi pieszczot, przeżyliśmy kolejną falę rozkoszy. Następnie udaliśmy sie do łóżka i zasnęliśmy wtuleni w siebie, jak prawdziwi zakochani...
Dobra krótki ale chciałam coś dodać więc macie
A co do konkursu jak na razie prace dała mi tylko jedna osoba ale rozumiem przecież macie jeszcze czas więc ciągle czekam
Zajebiste kocham cię czytalam wszytskie rozdzialy ale dziś się dopiero zalogowałąm :3 :^ czekam na nexa ;)
OdpowiedzUsuńUuu jak słodko i jak ja XD też miałam chrzest na ślubie rodzicow
OdpowiedzUsuń